Nowy nabytek #3

W dzisiejszym dniu (24.09.16) znów poszerzyłem zakres części o kolejne rarytaski. Ostatnim razem kiedy był mi potrzebny tylny pas odezwał się Pan z niedalekiej okolicy który miał go na sprzedaż. Kiedy mi go przywiózł skończyło się to na rozmowie o Trabantach i wspomniał że ma jeszcze dużo części, minął jakiś czas i znowu odezwałem się do tego Pana okazało się że ma wiele części które potrzebuje, wiec umówiliśmy się właśnie na sobotę. Znów zostałem odwiedzony Pan przywiózł prawie cały bagażnik części (w 90% nowe) miałem kupić tylko kilka rzeczy ale nie mogłem przegapić takiej okazji. Miałem kupić tylko dekielki na felgi, pompę hamulcową, resor + tuleje na wahacze i resor a skończyło się na tym że kupiłem jeszcze NOWE wycieraczki razem z ramionami i dodatkowymi gumkami oczywiście wycieraczki chromowane, jeden cylinderek sprężynki do szczęk hamulcowych Nowe lampy tylne, rurki i wężyki hamulcowe, gumy do tylnego resora.

Na zdjęciach nie ma resora.

Nowy nabytek #2

Jak wcześniej wspomniałem czasami przeglądam olx i allegro w poszukiwaniu części w okazyjnych cenach dziś znalazłem wentylator silnika, aluminiowy w polerce.Wystarczył meil do właściciela i zaraz był telefon od niego ustaliliśmy cenę i dokonałem zakupu. Tylko czekać kiedy przyjdzie

Zdjęcie poglądowe z allegro

Nowy nabytek

Co jakiś czas przeglądam OLX i Allegro w poszukiwaniu części do trabanta w okazyjnych cenach. W okolicach października znalazłem ogłoszenie na którym był wystawiony Trabant 601 z 69r w atrakcyjnej cenie. Więc razem z Tatą pojechaliśmy obejrzeć go. Kiedy dojechaliśmy na miejsce okazało się że Pan ma więcej takich zabytków. Ale kupiliśmy tylko trabanta w wróciliśmy do domu

Po przyjeździe został rozebrany na części.

Szkielety drzwi założyłem do sedana ponieważ były w lepszym stanie niż moje.

Deska i kilka innych drobiazgów też znajdzie się w drugim Trabancie

Konserwacja #2

Dziś 01.09.2016 nadszedł dzień który zbliżał się wielkimi krokami, a mowa tu o 1 września czyli o rozpoczęciu roku szkolnego. Nieraz trzeba połączyć obowiązki z pasją i zainteresowaniem. Byłem sam zdziwiony że tak potrafię :)

A więc zaraz po rozpoczęciu roku pojechałem kontynuować dalsze prace przy aucie.

Dziś udało mi wraz z dziadkiem pomalować podwozie środkiem do ochrony karoserii tzw. "Barankiem". 

Następnym krokiem było zakonserwowanie spawów w środku karoserii masą klejąco - uszczelniającą ( na pędzel), Polecam tą z firmy NOVOL. Niby wszystko to samo ale tej jest więcej :)

Powrót do domu & konserwacja #1

Wreszcie nadszedł ten dzień 30.08.2016 w którym Trabi został odebrany od blacharza. Po powrocie było już przygotowane przednie zawieszenie aby tylko przykręcić je na śruby. Więc po przyjeździe karoseria została postawiona na opony i za kilka minut przednie zawieszenie było przykręcone.

Na drugi dzień (31.08.2016) Trabi dostał tylne zawieszenie (wahacze i resor) więc mógł już stać na kołach :) 

Został zakupiony podkład reaktywny do pomalowania spawów i całego podwozia.

Jeszcze tego samego dnia została nałożona na spawy i łączenia masa klejąco - uszczelniająca ( na pędzel ).

Zawieszenie

W wolnej chwili gdy Trabi był u blacharza zająłem się zawieszeniem. Zostało wyczyszczone, pomalowane podkładem reaktywnym i złożone w całość, co prawda nie zostały wymienione żadne tuleje ale na to też przyjdzie czas :) Jak na razie czekam aż blacharz skończy swoją prace.

Blacharka #2

Dziś następne postępy związane z blacharzem, zostały pospawane małe dziurki w okolicach drzwi i podszybia, zostały wymienione trójkąty trzymające zderzak, wyspawane okolice kielichòw.